Żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce, pisałabym teraz magistra, nie wypracowanie prematuralne. Ponadto miałabym na koncie nobla, jakieś naukowe badania zmieniające spojrzenie na fizykę jądrową i z pięć elitarnych nagród literackich.
Ale mi się nie chce! Byłabym wdzięczna, gdyby ktoś napisał to za mnie, ale moim językiem i stylem. Dlatego żałuję, że z bliźniąt mam tylko znak zodiaku.
Tęsknię za kimś bardzo mocno i mam nadzieję jeszcze w tym miesiącu go udusić z miłoś